PEWNE ZWYCIĘSTWO W DĄBRÓWCE WIELKOPOLSKIEJ.
Początek spotkania był wyrównany i obie drużyny raczej badały przeciwnika. Trafianie do bramki miejscowych rozpoczął Kamil Świątek, który strzelił nie do obrony z rzutu wolnego. W pierwszej części meczu dwa razy na listę strzelców wpisał się świetnie dysponowany Mateusz Łoś i do szatni schodziliśmy prowadząc 3:0.
Po zmianie stron kolejne trafienie zalicza "Osa", zaś następne gole na swoim koncie zapisują Wojtek Szustak, Dionizy Kmera i Szymon Bączkiewicz. Liczyliśmy się z faktem, że drużyna gospodarzy w II części ruszy zdecydowanie do odrabiania strat, ale nasza uważna gra w obronie i dobra postawa Micheasza Sulawiaka w bramce oraz poprzeczka i słupek ratują nas przed utratą bramki. W ostatniej akcji meczu świetną interwencją popisał się Damian Galanty.