Spartak Budachów
Spartak Budachów Gospodarze
3 : 5
3 2P 4
0 1P 1
Zenit Ługów
Zenit Ługów Goście

Bramki

Spartak Budachów
Spartak Budachów
Budachów
90'
Zenit Ługów
Zenit Ługów
2'
Nieznany zawodnik
70'
Nieznany zawodnik
75'
Nieznany zawodnik
82'
Nieznany zawodnik
90'
Nieznany zawodnik

Kary

Spartak Budachów
Spartak Budachów
44'
Damian Szymczak Okazywanie niezadowolenia z decyzji sędziego poprzez wymachiwanie rękoma i wykrzykiwanie pod jego adresem słów: „…” kurwa był spalony ... co to jest za cyrk.||| do asystenta nr. 2
62'
Łukasz Pacyna (P) Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika.
65'
Piotr Wasiliszyn Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika, przerwanie korzystnej akcji.
90'
Damian Kraszewski Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika.
Zenit Ługów
Zenit Ługów

Skład wyjściowy

Spartak Budachów
Spartak Budachów
Zenit Ługów
Zenit Ługów
Brak danych


Skład rezerwowy

Spartak Budachów
Spartak Budachów
Zenit Ługów
Zenit Ługów
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Spartak Budachów
Spartak Budachów
Imię i nazwisko
Marek Feliksiak Kierownik drużyny
Roman Stryjek Kierownik drużyny
Radosław Trawiński Trener
Zenit Ługów
Zenit Ługów
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

TRAWKA 75

Utworzono:

14.10.2016

Do spotkania z ZENITEM przystąpiliśmy bez bramkarza, między słupkami musiał stanąć zawodnik z pola - napastnik Damian Szymczak, który moim zdaniem miał najwięcej pojęcia na tej pozycji z pozostałych zawodników. Niestety warunki pogodowe (padający deszcz) dodatkowo utrudniały jego zadanie. Początek dla Spartaka był pechowy, ponieważ już po wznowieniu gry mieliśmy dogodną sytuację do zdobycia bramki. Po dwóch uderzeniach Tomka Pieszczyńskiego znakomicie zachował się bramkarz gości i broniąc strzały Tomka doprowadził do kontry, która zakończyła się faulem w okolicy naszego pola karnego. W 2' po uderzeniu z rzutu wolnego goście obejmują prowadzenie ( w tej sytuacji niepewnie zachował się Damian, piłka po poślizgu wpada do naszej bramki). W pierwszej połowie przewagę mieli zawodnicy Spartaka, jednak nie potrafili tego udokumentować. Po przerwie nasi zawodnicy "ruszyli z kopyta". W 50' Robert Hałko doprowadza do wyrównania (1:1), a dwie minuty później po kombinacyjnej akcji Adriana Gołębowskiego i Mateusza Lipińskiego, ten drugi wyprowadza nasz zespół na prowadzenie (2:1). W tym momencie gry przewaga naszego zespołu jest miażdżąca. W 60' po kolejnej składnej akcji, tym razem Pawła Mietlickiego i Adriana Gołębowskiego - Buli podwyższa na 3:1. Chwilę później możemy już prowadzić wyżej, jednak po uderzeniu głową Mateusza Lipińskiego piłka trafia w poprzeczkę. Około 70' nasz zespół chyba myślał, że mecz jest już wygrany i zwolnił tempo gry. Wykorzystali to zawodnicy z Ługowa. Najpierw łapią bramkę kontaktową, a następnie po błędzie bramkarza doprowadzają do remisu. Po tym następuje zmiana na pozycji nr 1 w drużynie Spartaka. Za T. Pieszczynskiego wchodzi jego brat Paweł Pieszczyński, zmieniając na pozycji bramkarza Damiana Szymczaka. Diabeł idzie do ataku i zaczynamy grać w ustawieniu 4-4-2 chcąc wygrać jeszcze to spotkanie. Niestety po uderzeniach z dystansu, katastrofalne błędy przydarzają się "naszemu nowemu bramkarzowi" i w krótkich odstępach czasowych tracimy dwie bramki, ostatecznie przegrywając mecz 3:5. Niestety bez "rasowego" bramkarza nie jest się w stanie wygrać spotkania, gdzie w dodatku panują niekorzystne warunki pogodowe. No nic, ten wynik trzeba puścić w niepamięć i grać swoje.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości